Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
jest ok...


Wzięłam się ogarnęłam no i jestem. Grzecznie chrupię marcheweczki i zajadam jogurty. Oby takie załamania przychodziły jak najrzadziej albo wcale. (mysli) 

  • AylarLie

    AylarLie

    17 czerwca 2014, 20:33

    Powodzenie i nie daj sie!