Witajcie Kochane! :*
Pożyczam dziś od siostry orbitrek na miesiąc i mam nadzieję, że w końcu uda mi się pozbyć tych zbędnych kilogramów. Już nie biegam na dworzu, bo nie chcę się przeziębić, a na orbitreku będę ćwiczyć w domku przy muzyczce :)
Miałyście doświadczenia z orbitrekiem kochane?
Pamiętam jak pracowałam jeszcze w sklepie jako ekspedientka przychodziła taka stała klienta i nagle z dnia na dzień zaczęła chudnąć w oczach. Spytałam się jej co ona robi, że tak szybko ubywa. Powiedziała, że godzinę dziennie na orbitreku ćwiczy. Więc jestem naładowana i od dziś zaczynam ćwiczyć. \
Wstawię wczorajsze zdjęcia jeszcze grubej mnie, ale niedługo osiągnę swój cel :)
W końcu wszystko w naszych rękach kochane.
W Was też wierzę!!
Buziaki :*:*:*
Moje 68 kg.
angelisia69
16 października 2013, 16:33No ja zaczynalam odchudzanie z orbim ;-) przez 3 lata chyba ze 3 nowe modele mialam bo ciagle cos sie psulo,i glosno chodzil.Ale teraz od jakiegos roku mam w miare stabilny i codziennie cwicze 35 min.i ogladam TV ;-) Polecam jak najbardziej!!