Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
...


Wszystkiego najlepszego dla Was Kochane z okazji Dnia Dziecka. Każdy z nas nim chociaż troszkę jest. 

Jestem chyba za głupia na odchudzanie. Mój jedyny cel który potrafię osiągnąć to waga 63,8. I nic więcej bo od tego poziomu już żre jak szalona. Wczoraj wszystko było pięknie dopóki nie poszłam po zakupy i nie kupiłam kinde choco bomsy. Boże jaki głupol ze mnie. Prawie wszystkie zjadłam. A dziś przed śniadaniem 3 ciastka, co prawda tylko herbatniki ale to zawsze słodkie. Zła jestem sama na siebie tak że masakra. Nie zdziwię się jeśli jutro na wadze zobaczę 64,5. Bleeeeeeeeeeeeee. Muszę coś z tym w końcu zrobić bo te słodycze mnie w końcu zabiją.

Lecę do pracy. Dziś mamy  festyn z okazji Dnia Dziecka. Oby było fajnie. 

  • LuiKa

    LuiKa

    1 czerwca 2011, 21:09

    faktycznie lampy maja moocne! Zawsze (w innych solariach, bo nie mam swojego 'ulubionego', z reszta ja tak rzadko chodze ze szybciej je zamkna niz znow zawiatam:))) bralam 15min i ledwo co widac bylo a teraz raczek na tylku i nozkach a buzia brazowa(bo juz byla opalona, wiadomo w taka pogode..). A bylam na Wyzynach, przy BeverlyHills na Magnuszewskiej:) 1.30zl za min:)

  • Haydi

    Haydi

    1 czerwca 2011, 08:29

    kochana dasz rade musisz po prostu chcieć, siła tego jak bardzo czegos chcemy jest niewiarygodna