minął dziś kolejny dzień.
Panie z dziekanatu UŚ to osoby o twarzach nieskalanych inteligencją.!Q
żywieniowo myślę że nie najgorzej:
na śniadanko dziś były dwie paróweczki drobiowe z kromeczką chlebka słonecznikowego,
na uczelni wsunełam kanapeczkę z chlebka słonecznikowego z szyneczką i pomidorkiem dodatkowo wcisłam jabłuszko
na obiadek wsunęłam mięsko mielone z indyka z makaronem brązowym i sosem pomidorowym z kawałków pomidorów
a na koniec pochłonęłam jogurt i dwa wafle ryżowe,!