Moja córcia wymęczyła mnie , pilnując, abym dokładnie wykonała wszystkie ćwiczenia. Miała przy tym niezłą zabawę, jako że studiuje wychowanie fizyczne. Nie wiem jak to jest możliwe, że nie schudłam ani pół kilograma a ubrania są luźniejsze - czyżby sugestia? A tak ogólnie to pogoda pod zdechłym Azorkiem i mój humor też
Mam jeszcze mnóstwo pracy, a nic mi się nie chce