Oj muszę się pozbierać bo coś ćwiczenia zaniedbuję.. Synuś zaczął ząbkować i jest maruda więc czasu trochę nie starcza ale podobno dla chcącego nic trudnego.. Zobaczymy czy uda mi się dzisiaj wyskrobać parę minut jak będzie spał. Ćwiczenie tylko w weekendy raczej nie przejdzie, a chcę w poniedziałek znowu jakiś spadeczek zobaczyć
A mój kochany mężuś dzisiaj rano zrobił mi niespodziankę i pączki kupił... ech... a oboje jesteśmy na diecie
aannxx
14 marca 2013, 08:46Wracaj na dobre tory :)
Kacha32
14 marca 2013, 08:40eh, no to fajna ta dieta....;D