Nooo dziś jestem z siebie dumna- byle tak dalej:-)))Idąc za radą Collin podzieliłam posiłki - jem teraz częściej ale mniej :-) Dziwne ale nie jestem głodna a zjadłam nawet nie wiele :P
A oto moje rozliczenie dnia dzisiejszego:)
Sniadanie
Jogurt 150 kcal
Kawa 50 kcal ( bo dodałam mleka)
II Śniadanie
Gotowane warzywa 150 kcal
Obiad
Gotowane mięso 200
Buraczki 50 kcal
Kolacja
2 grejfruty 200 kcal
Nieźle wyszlo 800 :))))) No i jeszcze na aerobiku 45 minut i sauna 15 min
Teraz jestem padnieta i ide spac:)) Całuski dla Was:-)
Acha nadal proszę o komentarze odnośnie mojego żywienia, co jeśc??? Może macie jakieś złote produkty pomocne w wypalaniu tłuszczyku???
collin
19 lutego 2008, 13:41bueno