Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
gorąco


Tak gorąco strasznie i nie mi się nie chce. Dietetycznie ok wypiłam 4 l. soku pomidorowego i zupkę chińską wciągnęłam, czasu brak. Przeprowadzam się tzn. idę na swoje i otwieram własną kancelarię od września . Trzymajcie kochane kciuki!!!!
Na wagę dziś wlazłam 63,1 kg pokazała ale niestety okresu brak .............. nom tyle na dziś.
  • Skania79

    Skania79

    8 sierpnia 2013, 21:10

    Ja też, nie martw się :))) Też mam dośmiertny kredyt na mieszkanie :)))Bo powiedziałam 2 lata temu, że "będzie albo ślub, albo mieszkanie" No i mam mieszkanie :D Mam nadzieję, że to nie całe Twoje menu, Bejbe? Ktoś musi zapierdzielać na ten kredyt :)

  • aleschudlas

    aleschudlas

    8 sierpnia 2013, 20:34

    oj kiepskie menu

  • Skania79

    Skania79

    8 sierpnia 2013, 20:31

    Pierdzielony okres, przestałby już płatać figle...Pewnie, że się uda. Udało się zgubić 16 kilo, to i kancelaria wypali :)))