Hej kochana na początku przepraszam !!!!!!!!!!!! Nie odzywam się ale nie mam czasu na siedzenie przy necie. Nadal w trakcie remontu jestem a jeśli mam wolne to poświęcam je na ćwiczenie. Dietetycznie się trzymam jadam po 1000 - 1400 kcal. Ćwiczę - niedziela rower 35 km, poniedziałek rower 25 km i ćwiczenia 40 minut, dziś bieganko 8,5 km (ciężko było) i marsz 5 km.Plus mega dużo podnoszenia, przesuwania, wycierania itp. Ale by mi się urlop na to wszystko przydał :-(
Mam nadzieję u Was spokojniej niż u mnie. Jest 23.00 a ja siadłam od rana - przyznam aż mi się w głowie kręci od tej bieganiny :-( Nie obiecuję, że będę bywać teraz na vitalii- nawet rozważam odejść z niej na jakiś czas. Ciepło jest, więc szkoda mi czasu na neta - wiecie rower, bieganie, spacery itp. A i zapomniałam ........ ogród, remont i masa innych "ciekawych " zajęć :-(
jolakosa
9 kwietnia 2014, 05:48oby czasem jakaś chwilka sie znalazła dla nas , buziaki
Skania79
8 kwietnia 2014, 23:29U mnie niestety to samo. :(