Tak,jak w tytule,jezeli teraz nie zaczne,to wszystko przepadnie,a moje juz troszke mniejsze spodnie znowu wyladuja na dnie szafy na dlugi,dlugi czas.Biore sie do roboty,tylko to kolano mnie przeraza.Jutro sie wszystko wyjasni,operacja,czy nie.Ale do diety przeciez kolano nie jest mi potrzebne.Zamowilam dwie ksiazki o diecie strukturalnej.Czy ktos ja stosowal? Wydaje mi sie ona w miare dobra,zdrowa i moze pomoze mi na cere,bo ostatnio z nia nie ciekawie.Musze ,nie raczej biore sie za siebie od dzis.Pozdrawiam Was i zycze milego dzionka.Moja Zuzia dalej siedzi w domciu,cala zakatarzona i kaszlaca,biedulka,a ja zaraz do pracy......
asyku
30 stycznia 2009, 15:44no to zabieraj się do roboty!!!:)nie ma na co czekać!!!!pozdrawiam cieplutko<img src=http://img408.imageshack.us/img408/3609/45577324jw9.gif>
dora77
30 stycznia 2009, 09:49dietkowac w ten weekend nie zamierzam, he he, pa
martaluna
29 stycznia 2009, 13:46Witaj slonko,a wiec trzymam kciuki za jutro,zeby operacja nie byla konieczna,moze starczylaby krioterapia?Moja kolezanka 8 razy wybijala sobie lekotke i wlasnie takie zabiegoi jej pomogly :)Bidna corcia,dzieci chore to naprawde czlowiekowi przykro,duzo zdrowka,dawaj jej mleko z czosnkiem i miodem i rob soki z sokowirowki :) a wiesz ja ostatnio w wielu pamietnikach widzialam pozytywne opisy diety bialkowej,moze poczytaj,buziaki,pa!
dora77
29 stycznia 2009, 13:21też są grzeczne jak mnie nie ma............. trzymam kciuki za ciebie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!