Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Zdjęcia :)


Wczoraj wieczorem z nudów zaczęłam przymierzać stare ciuchy, w które dwa miesiące temu nie wciskałam nawet tyłka. Wczoraj nie tylko go wcisnęłam, ale stwierdziłam ponadto, że to nie jest wciskanie na siłę, te ciuchy są na mnie DOBRE! No i pół wieczora spędziłam przed lustrem zmuszając do tego lubego, aby pstrykał mi fotki ;)

Chcę Wam pokazać zmiany, może zdjęcia porównawcze nie są takie, jak być powinny, ale wg mnie ukazują, że jest mnie mniej :)



Tutaj zdjęcie sprzed 3-4 miesięcy, waga ponad 86 kg            A tutaj z wczoraj, waga
(taka kuleczka ze mnie była)                                                  wieczorna ok. 72,5kg



ponad 86kg


Zdjęcie zrobione nieco "z góry", ale myślę, że widać już trochę zmian, waga, 72-72,5kg



72-72,5kg, powinno pokazać, że ten sam sweterek, jest dużo luźniejszy niż na zdj. z parku :)


Ostatnie, z moim kociakiem ;)


Wiem, ze jakość jest straszna, ale lepszych mi vitalia nie chce wgrać, więc wrzucam takie :)
Mam nadzieję, że cokolwiek widać, ja w każdym radzie widzę i czuję zmiany po ciuchach i nie mogę się doczekać aż zrzucę jeszcze 8-10kg!

Pozdrawiam Was wszystkie, miłego dnia :)

  • emiiily

    emiiily

    17 sierpnia 2012, 21:49

    Ja to mojego muszę wołami ciągnąć, taki oporny do lumpów jest. Mimo, iż wszystkie koszule, koszulki i sweterki ma z sh (sama muszę mu kupować), sam nie pójdzie żeby coś znaleźć. Życzę powodzenia w buszowaniu:) Ja w poniedziałek jadę na nowy towar do tego obok Cubusa, zawsze z 40 babek stoi już od 8:15 i pilnuje drzwi:P

  • emiiily

    emiiily

    17 sierpnia 2012, 21:36

    o proszę, jaki ten świat mały;) Studiowałam tam i mieszkałam przez trzy lata, teraz wróciłam do domu, ale szukam pracy w Lcy i zamierzam tam wrócić;) jak będziesz w Legnicy to polecam sh obok Cubusa ("Iwona"), na Wrocławskiej (Topciuszek), na Przemysłowej (Textim) i na Muzealnej (w podwórku) ;) ale pewnie je już znasz;)

  • emiiily

    emiiily

    17 sierpnia 2012, 21:26

    Nie jestem niestety z Wrocławia, mieszkam 70 km od, ale zaznaczyłam, bo chciałabym zacząć tam za dwa miesiące studia magisterskie;) a z jakiej miejscowości jesteś? może się okaże, że jesteśmy z tych samych okolic;) ja znam wszystkie lumpeksy w Legnicy i w Jaworze :P

  • emiiily

    emiiily

    16 sierpnia 2012, 21:18

    ja należę do osób, które chciałyby od razu zobaczyć efekty. Ty pokazujesz, że warto jest zaczekać, by zobaczyć tak na prawdę, jak zmieniła się figura;) domyślam się, jaka to satysfakcja, gdy po prostu ubierasz na luzie rzeczy, w które kiedys musiałaś sie wciskać na siłę. też chcę kiedys to poczuc;)

  • emiiily

    emiiily

    16 sierpnia 2012, 21:07

    Nawet nie wiesz, jak bardzo ja wstydziłam się biegać. Wyobrażałam sobie, że każdy będzie patrzeć na mnie i widzieć, jak czerwona jestem i jak sapię i że będą się nade mną litować, biedna grubaska. Pobiegałam trochę wieczorami, jak nie było ludzi, znalazłam swoje odpowiednie tempo i teraz sprawia mi to przyjemność, bo widzę, że nauczyłam się biegać i już nie sapię jak stary słoń;) Jest Cię ZDECYDOWANIE mniej, tak trzymaj!!!!;)

  • poziomka2308

    poziomka2308

    15 sierpnia 2012, 12:12

    No super efekt! Sweterek teraz na Tobie wisi! :) Trzymam kciuki za dalsze dieto-zmagania :)

  • Seithe

    Seithe

    14 sierpnia 2012, 09:15

    Oj tam jakość, widać na tych zdjęciach bardzo dobrze, że jest Ciebie mniej w każdej partii ciała!:) gratuluję i życzę dalszych spadków:)

  • Nejtiri

    Nejtiri

    14 sierpnia 2012, 08:58

    Brawo, gratulacje! I nóżki ślicznie Ci schudły! Za kolejne 10 kilo powinnaś nie tylko wskakiwać w stare rzeczy, ale kupić sobie kilka nowych wystrzałowych - w nagrodę za to co osiągnęłaś. ;)

  • AdelGazar

    AdelGazar

    14 sierpnia 2012, 08:48

    Naprawdę widać różnicę. Za te 8-10kg już będziesz prawdziwa laska:)

  • wikieliwero

    wikieliwero

    14 sierpnia 2012, 08:45

    gratulacje :D

  • klopsik28gda

    klopsik28gda

    14 sierpnia 2012, 08:33

    Brawo! :)))