Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Ćwiczenia


No i udało się. Najgorzej jest zacząć. 
Plan co drugi dzień aerobik nadal realizowany.
Niestety nie jestem ostatnio w stanie wcześniej zacząć jak koło 22.30.
Pisałam, że to nie jest dobry czas ale lepszy taki niż wcale. 
Stwierdzam jednak, że w takie upały chyba lepszy byłby rower. 
Niestety o tej godzinie nie da się jeździć. 
Za ciemno.
  • blabli

    blabli

    28 lipca 2012, 00:27

    Żyć też żyję. Tylko lepiej mi się ćwiczy zdecydowanie wcześniej. Za parę dni wszystko się unormuje i będę mogła inaczej zaplanować tę godzinkę.

  • anthrax

    anthrax

    28 lipca 2012, 00:17

    Ja codziennie ćwiczę nie wcześniej niż przed 22 i jakoś żyję