Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Miły ranek.


Witam.

Już po śniadanku, Kawusia przed mną. 

Wczoraj na urodzinkach tak jak pisałam skończyło się na jednym kawałku ciasta. Pyszne było. Wspaniały murzynkowy spód, konfitury i masa z bitej śmietany na wierzchu. Myślałam dzisiaj o upieczeniu czegoś. Mam gości za kilka godzin ale chyba sobie odpuszczę. 

Powoli trzeba wstać, ogarnąć troszkę domek i najważniejsze to zmotywować moją córkę do sprzątania pokoju. 

Pozdrawiam.