Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Środa


Witam.

Dzisiejszy dzień należy do udanych.

Kilka godzin walki z założeniem drzwi w garażu. Nie ma to jak dostosowywać istniejący otwór do mniejszych drzwi z odzysku. W końcu udało się. Założone, 

Skalpel wyzwanie wykonany. Generalnie to fajnie się po nim czuję. Choć znam siebie, wystarczy, że odpuszczę sobie na chwilę i trudno byłoby mi do niego wrócić. Teraz to jest łatwo bo mam wolne. Gorzej będzie walczyć z tysiącem wymówek jak wrócę do pracy. 

Menu na dziś: 

Śniadanie: bułka posmarowana serkiem smażonym z pomidorem i szynką wędzoną

II śniadanie: 2 małe rogaliki + biała kawa

Obiad: około 100g smażonej rybki (bez panierki na łyżce oliwy), podsmażona papryka z cebulą

Podwieczorek: około 3 łyżeczek jogurtu z czymś w rodzaju prażonych ziaren 

Kolacja: serek wiejski.

Przed snem pół grapefruita.

Idę was troszkę poczytać.

Pozdrawiam. 

  • NieidealnaG

    NieidealnaG

    13 sierpnia 2014, 21:15

    Zakładanie drzwi też możesz wpisac w dzisiejszy trening :)