Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień zaliczony w pięknym stylu


Dzisiejszy dzeń należy do wzorowych jedzeniowo i ruchowo.  Na śniadanie była owsianka z suszonymi śliwkami, potem miseczka zupy-krem marchewkowej, jabłko, na obiad: 2 pieczone ziemniaki, pstąg w ziołach z folii, ogórki kiszone i sałatka z pomidorów, duża szklanka  soku pomarańczowego.                                                                       Oczywiście  nie obyło się bez słodkości. Nie zamierzam rezygnowac z nich całkowicie, bo nie jestem w stanie. Zbyt bardzo kocham czekoladę:) Były 4 kostki gorzkiej, 1 ciastko czekoladowe typu  ,,piegusek"i  2 kulki Raffaello.

Pamietałam o mineralnej. A co do ćwiczeń...555 kalorii spalone na rowerku, 3 godzinny spacer po galerri handlowej ( jesli mozna to wliczyć w aktyność?:)                            Kupiłam sobie nowe perfumy, bluzkę, torbę i kilka kosmetycznych drobiazgów  (lakiery do paznokci, krem do twarzy,odzywka do włosów). Małe rzeczy, a cieszą;)

Trzeba sprawiać sobie przyjemności:)Przynajmniej od czasu do czasu.

 

 

  • CuraDomaticus

    CuraDomaticus

    24 lutego 2013, 11:57

    Oj tak, te przyjemności są konieczne !

  • Yokomok

    Yokomok

    24 lutego 2013, 08:16

    Szczypiorku gratuluje! Oby tak dalej:) a przyjemnosci kazdemu sie naleza:) udanej niedzieli :)

  • aannxx

    aannxx

    23 lutego 2013, 22:01

    Oby każdy taki był;)