Przed chwilą Mąż mnie zapytał " Czy Ty chudniesz?" ja na to " a widać żebym chudła?" a On na to "nie"... o raju, wyobraźcie sobie jak się poczułam... przemilczałam ... wiem, że zanim będzie widać efekty to trochę potrwa i nie poddam się, ... ale On sam widzi i wie, że nie jem słodyczy, że chodzę na kije i aerobik i że się staram... no niestety motywować to On nie potrafi... Przez ostatni miesiąc schudłam prawie 4kg i ja to już czuję w ciuchach... inni nie widzą, nie muszą... ale... ech kurczę - szkoda słów... no muszę się przyznać - zrobiło mi się smutno... ... Ale poczekam cierpliwie na Jego i innych zachwyt!
Kupiłam pulsometr - muszę tylko się z nim zapoznać i w drogę...
Dietkę trzymam i czekam na czwartek i pomiary - ciekawa jestem!
Oj miałam Wam więcej napisać, ale ten test Męża wybił mnie z rytmu...
Trzymajcie się, buźka:*
Nienia87
20 listopada 2014, 00:00Na pewno przyjdzie dzień że będzie w szoku że tak schudlas :-). Powodzenia kochana
kingoje82
17 listopada 2014, 09:42Boh, faceci...ty rob swoje i bedzie ci dobrze:).
MonikaGien
17 listopada 2014, 08:47kochana ja mam prawie -20 kg i bardzo dużo osób tego nie widzi, a faceci tacy są ;-) przyjdzie czas że zauważy, trzymaj się :-)
JustynaBrave
16 listopada 2014, 21:31Kiedyś widziałam taki napis: "4 tygodnie - tyle czasu, żebyś zobaczyła postępy, 8 tygodni - tyle, że zobaczyli je Twoi bliscy, 12 tygodni - zauważą wszyscy inni". :) więc nie poddawaj się, tym bardziej, że to facet ;)
kingoje82
17 listopada 2014, 09:41Aaaa...to jest super tekst. Musze zapamietac. :)
Dytusia
16 listopada 2014, 19:57Bo konstrukcja faceta jest prosta jak cepa;) musi mieć konkretny dowód, żeby to zauważyć;) Są dwa elementy albo chuda albo gruba nic pomiędzy tak przynajmniej u mojego jest;))))
etvita
16 listopada 2014, 18:09Nie przejmuj się :) Jeszcze trochę i będą efekty :) Powodzenia
Krasnalia
16 listopada 2014, 18:09U mnie też średnio kto zauważył, że schudłam 6kg. Chwalenie przypuszczam zacznie się po 15kg dopiero. Ale nie jest źle, sama zauważasz zmiany, a to jest najważniejsze przecież :) pozdrawiam :)