Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
58/69 cz. II wyszło zupełnie odwrotnie... :) ale
wyszło w sumie...


Mój plan treningowy został dzisiaj totalnie zmieniony... pogoda nazwana dziś nijaką, bezpłciową jakoś źle na mnie działa...  Jest średnio. Nie jest zimno, choć wiatr niezbyt ciepły. Wyszłam w teren w krótkich spodenkach i bluzie. W nogi było mi zimno. Nie mogłam się ogarnąć, spiąć i postawiłam na ćwiczenia w domu w ostateczności. Mimo prób podjętych w terenie.

-Brazil Butt Lift (High&Tight) 

-8 min LEGS

-(o)6 Wediera

ćwiczenia powyżej zajęły mi godzinkę:)

te tu biedne poniżej:

-1 km biegu, 1 km marszu

-1 km rower ...

zdecydowanie mniej czasu:)

Wieczorem, ok.18.30 się rozpogodziło. A że byłam już po kolacji i po prysznicu - darowałam sobie wyjście w teren.

Butów - EasyTone nadal nie zamówiłam. Wciąż mam opory. Jutro podejmę właściwą decyzję. Nie wierzę w te obietnice, nie ... :) Ale po prostu wygodne buty do biegania, to podstawa. W tych moich biegam jak platfus. Czołg. :) Zamiast jak sarenka. ;-)

2 lipca Krzysia będę miała w domu. Pojadę wykupić mu bilet do Bydgoszczy. Jak pogoda dopisze, bo w deszcz nie ruszam się z domu. O godzinie 16.oo, 2 lipca będę w końcu ze swoim facetem! Przywitam go buziakiem, wyściskam, przytulę. Jejku! Mam nadzieję, że pochwali swoją dziewuche, co?!  Za miłość, wierność i uczciwość... wobec diety oraz niego oczywiście.

CEL DO 2 LIPCA:

-1,5 cm w biodrach

-1,5 cm w udach

-1 cm w łydce...

Z tego względu, że cel właśnie taki sobie obrałam postawiłam dziś na ćwiczenia na nogi. Postaram się zrobić jutro BBL - Bum Bum na czczo.

Moje plany są ambitne, ale myślę że takie cele warto sobie stawiać, bo kto nie próbuje, ten nie ma. :)

Albo nie... KTO NIE RYZYKUJE, TEN NIE PIJE SZAMPANA.

Jadam 1500 - 1550 kalorii. Czyli stabilizacja rozpoczęta. :) Ciekawe, czy nie będę na niej tyć.

 

włosy:

-dziś pierwszy raz użyłam ampułki Radical

-zakończyłam Jantar

-przed ostatnie 5 dni nie piłam drożdży, chciałam odpocząć od ich smaku, ale od jutra do nich wracam

-sprawdza się najbardziej u mnie olejowanie włosów w połączeniu z odżywką, 2 godziny przed myciem... naprawdę znalazłam idealne rozwiązanie:)

-olej Khadi stosuję 2x w tygodniu na noc

-Wax stosuję nadal, 2 x na tydzień

-kondycja moich włosów się poprawiła

-bardzo służy moim włosom odżywka z BignoSpa mleczna z elastyną - włosy nie są sianowate

-myję włosy szamponem Alterra na przemian z BingoSpa:kolagen do mycia włosów

-piję pokrzywę:)

-wtryniam MegaKrzem:)

-na końcówki jedwab z CHI

-włosy suszę - nie umiem żyć bez suszarki :)

-nie prostuję (raz na dwa tygodnie i rzadziej)

-spię w luźno związanym warkoczu

-czeszę je dopiero jak wysuszę, nie gdy są mokre...

 

Moja kondycja psychiczna ostatnimi czasy nie jest najlepsza. Czuję, że sporo spraw nade mną wisi, a mi się ciężko za nie zabrać. Ogólnie najgorsze są zawsze problemy z rodziną - bardziej przyszłą niż obecną. To tak bardzo mnie przytłacza, że szok. Chciałabym mieszkać sama z Krzysiem. Tak bylibyśmy szczęśliwi. A tak żyjemy nie swoim życiem, tylko życiem jego rodziny. Ciężko mi się z tym pogodzić. Tak bardzo niszczy to nasz związek. Musimy coś z tym zrobić. Jak wróci, to trzeba podjąć jakieś decyzje, bo tak dalej być nie może.

Pomarudziłam na końcu, ale komuś muszę to powiedzieć, bo o tych sprawach rozmawiam tylko z Krzysiem.

Nie wyobrażam sobie życia bez niego. Jest dla mnie wszystkim. Jest wspaniałym mężczyzną. Bardzo go kocham, szanuje i każdy dzień bez niego, to dla mnie dzień stracony. Ale nie wyobrażam sobie życie w tej chorej sytuacji, która jest teraz z tą jego rodziną. :-/

Zaparzyłam sobie miętową i za chwilę popiję. Potem krem wklepię. Pooglądam mecz.

A tak na co dzień, to usycham z tęsknoty.

 

 

 

 

 

-

 

  • Peauela

    Peauela

    20 czerwca 2012, 10:52

    Oooo, wiele rad na temat włosów :D Fajnie, spróbuję kilka rzeczy, bo moje włosiska się suche robią, szczególnie w lecie :)

  • kate3377

    kate3377

    20 czerwca 2012, 08:59

    Ja się nauczyłam spać w rozpuszczonych włosach. Kiedyś mi to przeszkadzało, bo zawsze gdzieś je przydusiłam;) Ale teraz jest ok. A Krzysiu już niedługo z Tobą będzie:) To tylko kilka dni:)

  • Alexia.

    Alexia.

    19 czerwca 2012, 22:37

    dziwna sprawa ale produktow z AA nie moge uzywac bo mnie uczulaja, a przeciez nie powinny ja mam ciezka cere i trudno mi cokolwiek dobrac:) Ale juz wymyslilam co zrobie:)

  • eMisss

    eMisss

    19 czerwca 2012, 22:32

    świetnie o włosy dbasz :)

  • karolinchen88

    karolinchen88

    19 czerwca 2012, 21:27

    jak ty dbasz o te wlosy... podziwiam. Ja moje ciagle farbuje :) Mieszkasz u rodziny faceta? OMG

  • mili80

    mili80

    19 czerwca 2012, 21:17

    Te Twoje włoski to mają dobrze hehe ;) Aż mnie zmotywowałaś do dopieszczenia moich troszke hehe ;)

  • cleo83

    cleo83

    19 czerwca 2012, 20:47

    no, plany masz ambitne! Co do sytuacji z rodziną, to nie wiem o co chodzi, ale ułoży się na pewno! Nie martw się i walcz o swoje ( Wasze) szczęście!