Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
1/46


Witajcie!

Dzięki za wpisy pod podsumowaniem oraz pod tym z tortem powitalnym dla mojego Narzeczonego.

Dziś Nasze małe święto!:)

Już się zobaczymy. :))) Jest już w Polsce. Podróż przez te Nasze wertepy to naprawdę jest ARMAGEDON! Autobus ponoć zatłoczony, ale klima jest, więc nie cierpią. :)

Nie spałam do 2, potem do 3.30 na pół gwizdka, bo Krzysiu wyjeżdżał z yWiednia, a od 00.30 sam czekał na dworcu, więc nawijałam z nim przez telefon. Sam tam siedział. Żadnych barów, restauracji tam nie ma. Tzn. są. ALE POZAMYKANE! Wyobrażacie sobie? Fakt, że oni żyją tam troszkę inaczej niż my, Polacy. Ale stolica, ludzi przez dworzec przewija się sporo, a człowiek na ławce musi siedzieć. Nawet kible na noc zamykają.

Dziś na czczo 40 minut pedałownia. Raczej na tym moja aktywność się dziś zakończy. Oczywiście nie wliczając interwałów w łóżku, które mnie czekają.

Tort w lodówce czeka, sałatka czeka. Przygotowałam mięso. Zrobimy sobie małą ucztę i będziemy odpoczywać... pół leniuchem, pół aktywnie.

Jeśli nie pojawię się, to musicie mi Kochane wybaczyć, ale muszę nadrobić czas, który spędziłam sama, a w tym roku już troszkę go było.

Na śniadanie wcięłam królową śniadań, czyli owsiankę. Dorzuciałm świeże truskawki. Była pyszna! Jutro będzie jeszcze pyszniejsza, bo w doborowym towarzystwie.

Zmierzyłam się centymetrem. Niestety miara mnie nie ukochała. Wymiary twardo stoją w miejscu.

Aaa! Wczoraj na finale pożarłam orzeszki ziemne. Byłam u rodziców. Wszyscy piweczko, zagryzki, de volaile....... to chociaż poskubałam dość sporo tych orzeszków. Właściwie nie wiem po co, ale nie byłam głodna. Chyba za blisko stały, a mnie mecz nudził. Serio. Zero emocji.

Ale ten dzień w kuchni wczoraj autentycznie mnie wykończył. Ale jestem dumna. Lubię zrobić coś dobrze, od początku do końca. :) Satysfakcja. Żeby jeszcze smakowało tak przepysznie. Ochy i achy!

Teraz wezmę prysznic, bo się zgrzałam na tym rowerze. Potem troszkę jeszcze muszę ogarnąć. I powoli będę się zbierać, bo muszę w Castoramie jeszcze odebrać rolety o kuchni. Powinny już dziś być.

 

  • lecter1

    lecter1

    5 lipca 2012, 13:15

    Miłego święta:)

  • rox90

    rox90

    2 lipca 2012, 23:17

    szalej tam z ukochany:) niech Cie podziwia jaka piekna jestes:) pozdrawiam

  • polepionaa

    polepionaa

    2 lipca 2012, 22:38

    baw sie dobrze z Krzysztofem :DDD

  • afera85

    afera85

    2 lipca 2012, 18:49

    No to udanej zabawy z Krzysiem ^^ :D

  • arienka

    arienka

    2 lipca 2012, 17:58

    Udanego wieczoru z ukochanym! :) Torcik- mistrz, aż ciężko uwierzyć, że to Twój debiut ^^

  • pieroszek1

    pieroszek1

    2 lipca 2012, 16:43

    No to szykuje Ci się wspaniały wieczór! Letni, upalny wieczór, winko, ukochany- ahh też bym tak chciała:)

  • paauulinaa

    paauulinaa

    2 lipca 2012, 15:22

    Oj to zapowiada się dużo sportu :)

  • PlayboyBunny828

    PlayboyBunny828

    2 lipca 2012, 14:36

    ojoj ;D mogę wpaść? :D nie no, żartuję ;) Nie wymęcz bardzo tego swojego Krzysia :P bawcie się dobrze !

  • aga228

    aga228

    2 lipca 2012, 13:20

    Pisz jak najszybciej :)))

  • mili80

    mili80

    2 lipca 2012, 12:39

    Świetujcie kochani zdecydowanie Wam się należy ;) Musisz koniecznie opowiedzieć jak reakcja Krzysia na Twoje nowe ciałko ;)) Miłego wieczoru, nocy i poranka hihihi ;)

  • paulinkaa19881

    paulinkaa19881

    2 lipca 2012, 12:08

    to udanych upojnych chwil z kochanym :))))

  • szabadabada

    szabadabada

    2 lipca 2012, 11:25

    widzę że nie tylko mnie te interwały rozbawiły ;) Wybaczamy i prosimy o wybaczenie, cytując klasykę :DD Miłego dnia/życia z Krzysiem :)

  • blacklove89

    blacklove89

    2 lipca 2012, 11:16

    A gdzie Twój kochany tak wyjeżdza ;>

  • nora21

    nora21

    2 lipca 2012, 11:15

    no to życzę miłego spotkania :)

  • OnceAgain

    OnceAgain

    2 lipca 2012, 11:10

    No to czeka Cię dzisiaj bardzo ekscytujący dzień :) Baw się dobrze i ciesz Krzysiem

  • MllaGrubaskaa

    MllaGrubaskaa

    2 lipca 2012, 11:04

    Miłego dzioneczka , a zapowiada się na prawdę miło. Cieszcie się sobą ;)

  • jojomaker

    jojomaker

    2 lipca 2012, 10:49

    Przed Tobą piękne dni:))))))))) Korzystaj z nich pełnymi garsciami:)

  • panacottaa

    panacottaa

    2 lipca 2012, 10:39

    ale fajowo ze juz wraca:) zycze udanego powitania:D

  • agusia8405

    agusia8405

    2 lipca 2012, 10:37

    wybaczamy korzystaj w 100% i ciesz się swoim mężczyzną :D Oj mamy te drogi, ja lecąc do Polski jestem 12 godzin w podróży a wydaje się, że Anglia nie jest tak daleko, ale za to droga Warszawa-Białystok to istna gehenna :/ no cóż... Miłego dnia *)

  • slenderin

    slenderin

    2 lipca 2012, 09:56

    Ja na 80 minucie zasnęłam, mój facet gdzieś koło połowy :P trzymam kciuki za spotkanie :*