Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
16/46 połowicznie ze mnie zeszło


Poratowałam się jedną tabletką antybiotyku moczopędnego. Nie wytrzymałabym tego stanu ani chwili dłużej... Musiałam się poratować. Herbatka pomogła, do południa większość zastoju poszła w siną dal, dalsza po powrocie z Bydgoszczy. Wciągnęłam jeszcze Asequrelle. Mam dość. :-/

Kostki mam nadal napuchnięte jak u słonicy. Brzuch jak w trzecim miesiącu ciąży. Meganieatrakcyjnie się dziś czułam na zakupach.

Byłam z Krzysiem na nich właśnie. Mimo, że ledwo żywa chodziłam po sklepach zaopatrzyłam się troszkę.

-odżywkę do paznokci Eveline 8w1 (w promocji w Rossmannie za 8 zł z hakiem)

-zmywacz Eveline (fajny - z pompką)

-Plusssz Detox (jest z wyciągiem z żurawiny, więc też powinien pomóc na moje deligliwości)

-antyperspirant Invisible Dry, anti white marks - według mnie najlepszy na rynku... delikatne pachy, niepodrażnione...

-piękne różowe majteczki z Atlantica

-tunikę z Quiosque'a czarną, fajną, seksowną... :)

i oprócz tego!!!!!!!!!

-Michu kupił mi buty do biegania i fitnessu Nike !!!  za dobrą cenę 169 zł w Seezer... czarno-fioletowe:) megawygodne! teraz w końcu mam porządne sportowe obuwie!!!

Byliśmy na jedzeniu zakupowym. Za namową jednej z Vitalijek, która namiętnie jada sobie twaróg sernikowy aksamitny Dr Oetkera - kupiłam. :) Będę smakować.

Ma taką samą kaloryczność jak Danio Light. Tak dla informacji. Także polecam, nie smakując. :)

Zakupami troszkę poprawiłam sobie humor. Niestety treningu nie zrobiłam, bo wyłączyli prąd, a laptop niesysty był wyładowany. A teraz dopiero powrót z miasta. Poukładałam wszystko i przycupnęłam.

Czuję się fatalnie. Może nawet zrobiłabym Skalpela, ale jeszcze nie wiem... Jakoś te opuchnięte kostki mnie zniechęcają. Zobaczę, w każdym razie.

Zaraz zaparzę herbatę z pokrzywy, zaleję Plusssza i postaram się przeżyć jakoś ten wieczór.

Czuję się paskudnie, grubo. Moje mięśnie brzucha zakrył balon. Wyglądam idiotycznie. I też takie mam samopoczucie.

Jak dziś nie zrobię treningu, to jutro... popocę się rano ze Skalpelem. Wyruszę w końcu w trasę. Prawdopodobnie będzie to rower. A wieczorem Killer.

Zaprosili mnie na rozmowę kwalifikacyjną w piątek. Jest jakaś tam szansa, ale nie podniecam się, bo to jakieś 30%...

Uciekam, Kochane i nie smęcę. Ale mam ciężkie dni, co?! Sama się dziwię, że tak mnie skosiło. Shit. ;-/

 

  • lecter1

    lecter1

    19 lipca 2012, 00:26

    Życzę zdrowia:)

  • afera85

    afera85

    18 lipca 2012, 08:17

    Zazdroszczę bucików i to jeszcze za taka cenę ! A z tym opuchnięciem, to mega współczuje, wiem jak się czujesz, buźka ;*

  • kate3377

    kate3377

    18 lipca 2012, 08:00

    Widać w tym miesiącu Twój organizm gorzej wszystko przechodzi. Ale to minie jak tylko zawita @. Potem będzie już tylko lepiej:)

  • OnceAgain

    OnceAgain

    18 lipca 2012, 07:59

    Kochana jak tylko dostaniesz @ to od razu wszystko z Ciebie zejdzie. U mnie jest tyle gorzej że przez moje obżarstwo mój brzuszek zaczął się przykrywać warstewką tłuszczyku a ja nie lubię i nie chcę go mieć!!! Więc czekamy aż nas odwiedzi @ i walimy ją po pysku ;)

  • KiwiBanane

    KiwiBanane

    18 lipca 2012, 07:40

    ten zmywacz z Eveline z pompką jest super :) sama go używam i jak chodzę do kosmetyczki to Ona też używa tych z pompkami. A bucików to szczerze zazdroszczę bo sama mam już stare adidasy. Chociaż mi to się mażą EasyTone Reebok :) ostatnio sprawdzałam na allegro i używane w bardzo dobrym stanie można już kupić za 120 zł :) Pozdrawiam i kuruj się :)

  • arsenka

    arsenka

    18 lipca 2012, 07:38

    powodzonka na rozmowie... :))) wspólczuję tej opuchlizny ;/

  • Anuska18112

    Anuska18112

    18 lipca 2012, 05:29

    mam te odzywkę, jest GENIALNA!! :) Trzymaj sie kochana, woda niedługo zejdzie do końca:*

  • patik11

    patik11

    17 lipca 2012, 22:19

    ja tez jakas zdolowana dzis...ale jutro daję sobie podwojnego killera, rano-wieczor....pogoda paskudna u mnie i na rower nie pojade;/ :( dajmu czadu mimo smutku!! i zazdroszcze nowych butków...mnie narazie na nie nie stac...i mam takie wydarciuchy bez amortyzacji :( pozdrowki :*

  • Avika87

    Avika87

    17 lipca 2012, 22:02

    Ja tego zielonego peelingu nie lubię, ma jakąś taką tępą konsystencję. O niebo lepszy jest dla mnie pomarańczowy, ma nawet w nazwie "nawilżający" i od razu lepiej:) Z tej nowej serii 4D też jest peeling:) A co do całej serii to wydaje mi się, że jakoś tam działają. Stosowałam wiele droższych (Garnier, Nivea, efekt podobny albo gorszy, a nawet kilkukrotnie droższych- Elancyl [dno!]) i okazuje się, że cena się nie liczy, a skład i jakieś tam osobiste predyspozycje:) Uwielbiam też Tołpę, rewelacyjne ujędrnia, normalnie w oczach:)

  • magda4242

    magda4242

    17 lipca 2012, 21:49

    Tak, pochwal się butami :) i nie martw się, jutro na pewno będzie lepiej :)

  • paulinkaa19881

    paulinkaa19881

    17 lipca 2012, 21:27

    aaa pochwal sie butami :)

  • paulinkaa19881

    paulinkaa19881

    17 lipca 2012, 21:26

    wspolczuje ciz tym opuchnieciem...bidulka ja jutro rano przed praca tez mam w planach skalpela a wieczorem killer :)) mam nadzieje ze jutro juz wszystko z ciebie zejdzie i bedzie ok :)

  • kamciaa1012

    kamciaa1012

    17 lipca 2012, 21:26

    No no to widzę że zakupki się udały mimo takiego strasznego stanu ;) trzymam kciuki za piątek, może akurat się uda :)

  • magda112131

    magda112131

    17 lipca 2012, 21:25

    no uwielbiam zakupki:) na pewno były mega udane:))) i twój jaki kochany:) że kupił ci te butki:))) i 3mam kciuki za piątek:)))