Jak w temacie. Chyba dzisiaj nie ruszę zwłok i nie poćwiczę. :P Ale jutro po pracy na rower i potem sprzątanie samochodu... a i jeszcze zaraz po pracy mam wizytę u florystki. :)
Jak w temacie. Chyba dzisiaj nie ruszę zwłok i nie poćwiczę. :P Ale jutro po pracy na rower i potem sprzątanie samochodu... a i jeszcze zaraz po pracy mam wizytę u florystki. :)
OnceAgain
28 marca 2014, 08:35Osz Ty leniuszku ;) - takie dni po niezłym wysiłku smakują najlepiej ;)
Avika87
27 marca 2014, 19:07I dobrze, mięśnie muszą się zregenerować:)