Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
43/119


Wczoraj było zdrowo, dietetycznie, sportowo - godzina na rowerze w terenie, ale wieczorem było kino, cola, popcorn i nachos. Także już tak zdrowo dzień się nie zakończył.

Dzisiaj rano owsianka, w ramach obiadu będzie kawałek pizzy - sama robię na obiad. :) Kolacja rybka wędzona, a podwieczorek - jabłko. Ze sportu - nie wiem na czym poprzestanę, zobaczymy jak się rozwinie pogoda za oknem.

Jutro załatwiamy sprawy w USC w związku ze ślubem i potem do księdza z tymi dokumentami.

  • laura26xen

    laura26xen

    27 kwietnia 2014, 14:32

    Ja tez wczoraj zaszalalam z jedzeniem. Sobota chyba to do siebie ma, ze zawsze cos podjemy i wypijemy :)

  • fokaloka

    fokaloka

    27 kwietnia 2014, 13:03

    Czasem w weekend można poszaleć :)

  • czeresniaaa99

    czeresniaaa99

    27 kwietnia 2014, 12:58

    czasem mozna w koncu weekend byl:D