Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
44/119 coś tam załatwione... :)


Poniedziałkowy wolny dzień jest według mnie czymś pięknym. :) I jeszcze cudowna pogoda! Mimo, że miałam kilka spraw do załatwienia ale za to całkiem przyjemnych - poszło całkiem OK. :) Byłam USC pozałatwiać akty urodzenia i USC gdzie bierzemy ślub... i jutro do księdza, a dziś mój idzie załatwić dokumenty do swojej rodzimej parafii o chrzcie i bierzmowaniu. :)

Otworzyliśmy sezon grillowy. :) Troszkę zjadłam, ale wszystko w ramach rozsądku. :)

Na śniadanie była kanapka pełnoziar. z szynką i sałatą oraz jabłko, na II śn. banan i na obiad mięsiwo z grilla i sałatka - zdrowa, pyszna. :)

Przede mną trening - idę na rower za małą godzinkę. :)

  • virginia87

    virginia87

    29 kwietnia 2014, 18:20

    szał przedślubny powolutku? :)

  • OnceAgain

    OnceAgain

    29 kwietnia 2014, 11:24

    Wszystko idzie po Twojej myśli :) - i tak ma być Kochana :)

  • NormaJeane

    NormaJeane

    28 kwietnia 2014, 22:09

    Ładne menu, ale nie wiem czy nie za mało?