Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
66/119 dochodzę do siebie


Dzisiaj po pracy byłam znowu ma masowaniu mojego obolałego kolana. Jutro po pracy też jadę. Zobaczymy, co będzie. 

Opuchlizna z twarzy po owianiu jeszcze jest. :/ Pewnie do piątku zejdzie, no ale wyglądam beznadziejnie.

Pogoda śliczna, a ja w czterech ścianach. Ale mam dzisiaj się kurować i nie przeciążać. Właśnie zmykam do łóżka, bo muszę odpocząć. Jestem padnięta...

Z dietą OKej.

  • adriana100

    adriana100

    21 maja 2014, 10:42

    Kuruj się kochana!!!! Pozdrawiam

  • OnceAgain

    OnceAgain

    21 maja 2014, 08:16

    Oj Kochana to nieźle Cię jeszcze przewiało - kuruj się zatem i wracaj do ruchu :)

  • Vacaburra

    Vacaburra

    21 maja 2014, 00:33

    powrotu do zdrowia w takim razie! Buziaki!