Dzisiaj widziałam pięknie bijące serduszko mojego dziecko. :) Wszystko rozwija się prawidłowo. Jestem męgaszczęśliwa. :) Odpowiedni ilość uderzeń na minutę - 120.
Ogólnie czuję się dobrze. Nie doskwierają mi żadne ciążowe nieprzyjemności. Jedyne co, to lekko zwiększony apetyt i zmęczenie. Rano czuję się jak wór, kiedy o 5:45 dzwoni budzik. Czekam na umowę na czas nieokreślony i zmykam na chorobowe. :)
Ogólnie jeszcze smarkam i troszkę kaszlę, więc przeziębienie mnie na 100% nie opuściło.
Poza tym nie męczę się z mdłościami etc., także jest OKej. :)
Aaa... mam lekkie bóle przy kości ogonowej. Nie wiem od czego. :/
agusia88aga
21 listopada 2014, 18:06A w pracy wiedzą o ciąży? Ciekawe od czego te bóle przy kości... Może za dużo siedzisz? ;-) hihihihi
88sweet88
20 listopada 2014, 19:33piekne uczucie:))
sronka
20 listopada 2014, 19:28to musi być super przeżycie:)
Avika87
20 listopada 2014, 12:48To musi być cudowne uczucie:)
red_rose
20 listopada 2014, 11:46Cudne wieści :) od razu czuje się spokój i szczęście po takiej wizycie :) jej, pamiętam mój 8tc, a już 24... leci szybko ten piękny czas!
OnceAgain
20 listopada 2014, 07:56A kiedy masz dostać tą umowę? Fajnie jakbyś już mogła sobie iść na L4 kiedy zechcesz :). Super że fasolka dobrze się rozwija :)
blondiblue22
20 listopada 2014, 21:51Od nowego roku, więc teraz jeszcze muszę wytrzymać miesiąc. :)
ewelinuss
20 listopada 2014, 03:16Jakie to piekne :)
Nienia87
20 listopada 2014, 00:31Jeszcze raz składam Ci gratulacje :-)
mikolino
20 listopada 2014, 00:21super ;-))