Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
II rozdział/ XI


W końcu weekend chudzinki!:*

tyle rzeczy do zrobienia a tak mało czasu grr :/ Całe dzisiejsze popołudnie spędzone na szukaniu prezentu na jutrzejsze urodziny:) Najgorsze tylko jest to że będzie tam mój był na którego zbytnio nie chce patrzeć ale muszę, przyjaciel mnie prosił zeby po prostu nie zwracać na niego uwagi ale wiecie że to się tak nie da :( Na szczęście poznałam naprawdę fajnego chłopaka mimo ze na początku nie byłam chętna tej znajomości to właśnie on podnosi mnie na duchu i pomaga zapominać o przeszłości. Również motywuje mnie do ćwiczeń. Kochany <3 eh niestety ja do chłopaków szczęścia nie mam i na pewno coś się zepsuje i dupa ://

Co to diety i ćwiczeń to zaczynam od poniedziałku tak jak leci plan Focusa bo od końca tygodnia jakoś nie ma to sensu :) Przyznam że zrobiłam jedno ćwiczenie i po jakiś 5 minutach tak mnie brzuch bolał że tragedia :< ale wytrwałam! :D

Jadłospis: ś: bułka sniadaniowa z serkiem naturalnym i ogórkiem świeżym // ś2: 7day's // o: garść frytek i pół pałki kurczaka // k: jogurt naturalny z płatkami + herbata zielona

Co do zdjęć przepraszam że tak wyszło ale z czasem słabo stoję za to obiecuje że na weekend ewentualnie w poniedziałek taki wpis właśnie powstanie! 

Tymczasem ja lece się dalej uczyć a z rana przy śniadanku poczytam wasze wpisy. Buziaki:*

  • spelnioneMarzenie

    spelnioneMarzenie

    22 listopada 2014, 07:18

    ;-)

  • blue-boar

    blue-boar

    21 listopada 2014, 23:06

    bądź dobrej myśli z tym chłopakiem, będzie dobrze :)

    • blueanj3

      blueanj3

      21 listopada 2014, 23:39

      oby! jestem zdania że może chociaż on mnie tak naprawdę nie wystawi :)

    • blue-boar

      blue-boar

      22 listopada 2014, 14:06

      ważne też, żebyś Ty się przy nim swobodnie czuła. Ja ma teraz taką trochę chorą sytuację i muszę to zakończyć. Chłopakowi na mnie mocno zależy a mi chyba jedynie z tego względu, że....jest ktoś kto o mnie walczy...

    • blueanj3

      blueanj3

      22 listopada 2014, 15:54

      O jaa to rzeczywiście trochę.. dasz rade