Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Słabszy dzień 97

Dzisiejszy dzień niezbyt cieszył człowieka. Za oknem ponuro, deszcz ze śniegiem, silny wiatr, a ty musisz cieszyć się z tego że zostajesz w domu, w łóżku z zawrotami głowy.

Dostać się do lekarza to jak zobaczyć spadającą gwiazdę. Męczę się z kolejkami do lekarza rodzinnego od dwóch tygodni, potem pewnie drugie tyle do diabetyka. Ehh to zdrowie :) Dzisiejszy poranek nie był zbyt zdrowy, ale musiałam się łapać wszystkiego co słodkie żeby nie zemdleć.. :((

Jadłospis:

• płatki z mlekiem 1,5%
• kromka chleba z pastą jajeczną (własnoręcznie robioną)
  
• drożdżówka z dżemem
• 3 michałki
• kawałek lasagne 
• jogurt naturalny z płatkami fitness 
• herbata zielona

Aktywność:

• 15min - Ewa Ch. płaski brzuch + rozciąganie
• 50 brzuszków