Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
#Dzień 91


Obiecałam sobie, że będę dodawać wpisy codziennie a tu, co! obijam się.. wczoraj nastąpiła wyjątkowa sytuacja gdzie do 3.30 siedziałam w szpitalu, aby dowiedzieć się jak ze zdrowiem dziadka, a budzik miał zadzwonić o 5.. niezadowolona jednak musiałam wstać tylko i wyłącznie po to, aby napisać zaległy sprawdzian:( Więc godzinka snu dużo mi nie dała, dwa napoje energetyczne również nie. .

Na wf miałyśmy mały aerobik na steperach :) znacie może jakąś muzykę najlepszą do takich ćwiczeń? Była bym bardzo wdzięczna!

Dziś pierwszy dzień na siłowni z polecanym „fat burner”. Ponoć są ładne efekty w krótkim czasie przy intensywnym treningu.

Sportowa środa:

  • rozgrzewka mel-b
  • Jillian Michaels: 6 Week Six-Pack Abs Workout- Level 1
  • abs 10min


Jadłospis:

  • kromka chleba ciemnego, szynka gotowana, ogórek świeży, herbata zielona
  • drożdżówka
  • kromka chleba ciemnego, ser, ogórek świeży
  • trochę (mały talerz) łazanek, herbata zielona
  • dwa jabłka
  • szklanka mleka

Damy radę do lata? przy dobrej motywacji damy!:)