Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
stoje


ostatnie dni byly bardzo leniwe.(senny)

 troche po cwiczylam ale malo, nie ma sie czym chwalic nawet....

stoje w miejscu kurka . a co to bedzie dopiero w swieta. 

nie chce o tym myslec. i te potrawy kuszace.........

a sylwester tuz tuz . a ja ledwo dopinam sie w sukienke ( brzuch mi wystaje jak bym byla w 3 miesiacu ciazy ) 

Moj luby sie ze mnie smieje tylko. I to takie pocieszenie. Mowi ze mam dwie brody :) (szloch)

  • vitalia92

    vitalia92

    21 grudnia 2014, 13:37

    Z chlopami to tak zawsze ;d niech patrza sami na siebie.. ugh! ;/ mi sie udalo troszke sadla zrzucic i dzisiaj ubralam sobie moje spodnie z wysokim stanem, bo w koncu lepiej w nich wygladam, a siostra mnie tak skomplementowala, ze szok :( powiedziala, ze splaszczaja mi tylek, a on wcale taki maly i plaski nie jest...