Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
bilans


kluski francuskie na mleku 250kcal

danio jagodowy i dwa bezcukrowe suchary 230kcal

obiad carvery:indyk z zurawina/ beef z musztarda ziemniak pieczony/ warzyw duzo ok 500kcal

deser czekoladowy Jana 200kcal

dwa chrupkie pieczywa z serem bialym szczypiorkiem i pomidorem 200kcal plus maliny 100kcal

1500kcal dzisiaj

i mialam werwe na maly 40min aerobik, glownie uda z obciaznikami.spocilam sie fes. mysle ze ok 150-200kcal poszlo czyli te maliny ktore mam zamiar zjesc, ale o to nie chodzi bo ksztaltuje sywetke. nie jestem dziwak  by wszystko przeliczac itd. bilans bilansem, swoje trzeba zjesc i miec radosc z jedzenia i z cwiczen. a coraz wiekszy mam entuzjazm idac na silownie bo mam fajny stroj, wyszczupla mnie lub czuje sie po prostu juz szczuplo i CHCE MI SIE BIEC i szybciej i szybciej...