Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
chicken legend an chips :)


apetyt mnie dopadł po długim dniu w robocie.

szło dobrze.

pieczywo  z serem bialym i dzemem 250

jogurt i platki 350

puree z brokulami i serem knora 200

maly banan i z ziarnami baton 200 plus czekoladka 200 = 400

mc donald 800?

wiec 2000kcal. 
waga stoi. dobrze ze w gore nie idzie. dam znac ile na czczo po kibelku ktoregos rana. i jak @sie skonczy. narka
  • cancri

    cancri

    1 października 2010, 22:09

    ojjj mnie ten mc też zawsze gubi....:( to w zasadzie był mój największy problem, mc w 30 miejscach w mieście i to dosłownie, na szczęście teraz tam gdzie jestem jest jeden i to daleko :D

  • Sylvia114

    Sylvia114

    1 października 2010, 22:00

    chcę miec taki brzuch jak ta laska z foteczki!!!\