Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
trufle wow


3 sztuki 177kcl.
poszlo 10 jak nic. normalnie niebo w gebie.:) nie potrafilam odmowic. :(
raz sie zyje.
dzis schabowe, ziemniaki i kapusta kiszona na obiad. yummi. 
mamy ładny słoneczny dzień na Wyspach. 
kilka prezentów juz zrobiłam na Christmas. fajne duperele mozna znalesc w TKMaxie
  • Orzeszek1985

    Orzeszek1985

    7 listopada 2010, 13:14

    ja tez sie nie przejmuje, jak mam ochote to zjem, wiecej sportu i wszystko gra! Slodycze sa dla ludzi przeciez :))

  • grubaHanka

    grubaHanka

    7 listopada 2010, 00:39

    te prawdziwe czy slodycze trufle? Obiad mialas typowo Polski a la obiad budowlanca:) A jak tam waga po schabowym? TKMaxx to dla mnie taki lumpex z nowymi rzeczami, na wieszakach ciasno i wszystko pomieszane. Ale to prawda, mozna cos fajnego wyszperac.

  • astra11979

    astra11979

    6 listopada 2010, 15:57

    Wierzę, że nie mogłaś się oprzeć, ja staram się omijać takie pyszności z daleka... I prawda, raz się żyje!!!