Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
waga w góre chwilowo


60.9kg
wiec pasa trzeba zacisnac i pilnowac sie z now ze slodkim. 
rano zaszalalam z tostem z sera pieczarki i salami. oraz dwie paówki z chrzanem. 


  • orchidea24

    orchidea24

    14 listopada 2010, 11:44

    to było pyszne szaleństwo jak sądzę ;)