Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
4/maja 2011


dawno nie bylo mnie. raportuje zem wrocila z silowni i w piatek tez nie odpuszcze. wczoraj dopadlam paczke ciastek. w ogole na slodkie mam ochote ostatnio. waga ok 59kg i musze trzymac ja to max do slubu. a wesele za 3 tygodnie....

  • kirshandra

    kirshandra

    5 maja 2011, 10:38

    Dasz radę. Tylko po weselu nie zapominaj o Nas i o kilogramach które (czego Ci nie życzę) lubią wracać jak bumerang. Samych pozytywnych chwil i energii. Pozdrawiam.