Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
22/92 64,7 Happines is easy


Taka się widać urodziłam, polska pani Robinson. Nie da się jednak ukryć, że jestem kurewsko szczęśliwa. Tak po prostu, bez żadnego "ale". To jest takie przyjemne, mój Boże, nie potrafię sobie wytłumaczyć dlaczego do tej pory zgadzałam się na te wszystkie cierpienia i poniżenia, kiedy mogłam być TAK szczęśliwa. Może po prostu tak miało być, po 7 latach chudych przyszły w końcu dni tłuste. Jestem wdzięczna, jestem szczęśliwa ! !! Aż nie poznaję siebie !