Witam wszystkich. Dziekuję za komentarze. W czwartek wieczorem przyjechała moja córcia. Pogadałyśmy sobie, byliśmy w gościach i dzisiaj byliśmy nad morzem w Mielnie. Pomoczyliśmy stopy, woda fajna ciepła, ale fala duża i był zakaz kąpieli. Po obiedzie pojechała do domu. I znowu pusto i smutno w domu. No cóż muszę się z tym pogodzić. Teraz jestem na
ajaczka
31 lipca 2007, 13:29za miły wpis.Pozdrawiam.