Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Zakupy.


Witam wszystkich. Byłam wczoraj na zakupach. Kupiłam sobie spodnie, tunikę i bluzkę. Przed rozpoczęciem odchudzania mój rozmiar to: 48/50. Nowe spodnie to rozmiar: 44. Bardzo mnie to cieszy. Boję się jutrzejszego ważenia, mam wrażenie, że nie schudłam nic przez ten tydzień. Mam dużo gruszek z własnego ogrodu i takie są dobre i chyba przesadzam z ich jedzeniem. Trochę zrobiłam w słoiki na potem. Do jutra pa.
  • ajaczka

    ajaczka

    4 października 2007, 20:33

    Widzę ,że zakupy udały się.Nowe spodnie w mniejszym rozmiarze to super nagroda za wiele wyrzeczeń.Trzymam kciuki za jutrzejsze ważenie.Pozdrawiam :)