w dół - 0,8 kg, czyli dziś ważę 68,50 kg. Maja radość nie zna granic z tego powodu. Cieszę się również, gdyż dzisiaj przyjeżdża nasza córcia i bratowa przyjeżdża z Norwegii. Właśnie idę brać się za porządki ubieranie pościeli itd.
Pozdrawiam i życzę miłego weekendu, gdyż nie będę miała czasu tu zajrzeć.
merlinka54
25 lutego 2008, 21:37zamiarujesz dojśc do 62 kg, jesteś odważna nie ma co !!!!!!!!! trzymam kciuki ... pozdrawiam serdecznie i do miłego. Wanda
jbklima
25 lutego 2008, 00:02.
izunia2007
23 lutego 2008, 07:15Ja rowniez zycze milego weekendu!
ViKta4
22 lutego 2008, 11:31moje gratulacje, pięknie ta waga leci w dół. Ja jakoś nie mogę przejść magicznej granicy 70 kg od dłuższego czasu. Pozdrawiam i życzę wspaniałego weekendu.