Wczoraj stanowczo za dużo zjadłam, dlatego dzisiaj nie potrafię w siebie wmusić kanapki na śniadanie. Cóż, będę mieć nauczkę, żeby nie podjadać pomiędzy tym co sobie na dany dzień zaplanowałam.. Dopiję kawkę i biorę się do nauki, bo jutro ostatni egzamin. Nie wiem co z egz. z prawa, ale z pozostałych mam same 4,5 - więc całkiem, całkiem ;) Muszę się przyłożyć dzisiaj, bo jak to bywa z ostatnim najbardziej go zaniedbuję z bardzo prozaicznej przyczyny - nie chce mi się już. ;)
Jutro idziemy z R. na urodziny do jego kuzyna, a więc jednak będzie tort.. No cóż, po prawie 2 tygodniach bez słodyczy będę mogła chyba sobie na niego pozwolić. Nie jestem osobą, która lubi chwalić się tym, że się odchudza.. Nawet mój R. o tym nie wie ;)
Czytałam ostatnio:
WC Podróżnik
Z żalem w sercu powiem, że książka się fantastyczna, ale niestety szalenie szybko się ją czyta, a co za tym idzie krótka była ta moja przygoda z panem Cejrowskim.
Do tej pory byłam zwolennikiem bibiliotek, wypożyczania książek.., teraz z kolei jestem zdania, że 'perełki' powinno się mieć na wyciągnięcie ręki. Toteż raz na jakiś czas zarobione pieniążki przeznaczę na zakup jakiejś nowej książki ;)
Karampuk
5 lutego 2011, 08:36wnusia w kwietniu skonczy dwa lata
golebiowskanatalia
4 lutego 2011, 17:11Łał, zazdroszczę podejscia. U mnie cały świat na około wie, że się odchudzam.. .ale ma to też swoje plusy- wszyscy wiedzą że do slodyczy się mnie nie namawia i.. Wszyscy mi pomagają. Mówią- rozumiem, że nie będziesz dzis pic na imprezie-bo to spowalnia metabolizm, ale wpadnij i tak do mnie na bifora :). A przynajmniej tak wynika z ich zachowania :). Ojej, a co do książek.. mi się marzy wieeeeelkaaaa biblioteczka jak już bedę w swoim mieszkanku. Jestem fanką kupowania ksiązek- niestety, gdyż takich hobby mam kilka :P- ksiazki, rajstopy, ciuchy, lakiery do paznokci i kosmetyki. A pieniążki tylko jedne. Dobrze że nałóg kupowania słodyczy mi odpadł- zrobilo się duuużooo taniej ;). buziaki
Karampuk
4 lutego 2011, 12:09a ja jak sie wieczorem najem to rano jestem bardziej głodna
.PeggyBrown.
4 lutego 2011, 08:40lepiej zjedz śniadanie inaczej rzucisz się wieczorem :)