Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Fotomenu 15.05


Dietowo jakoś idę, ruch nawet też jest, ale ze smarowaniem się czymkolwiek jestem jak zwykle na opak. Kupiłam sobie, więc masło do ciała, które smacznie pachnie, więc na pewno będę go używać, a przy okazji będzie ono zaspokajać mój 'głód' na słodkie ;)


Czemu ten czas tak leci?  Brakuje mi godzin w ciągu doby :(


Dzisiejsze menu:


chleb orkiszowy (podpiekany), kurczak gotowany, sałata, pomidor, ogórek, szczypiorek, serek wiejski, dżem niskosłodzony z owoców leśnych + kawa z mlekiem


jogurt musli śliwka-daktyl (150g)   - jest przepyszny ;)


kapuśniak, gotowany brokuł, marchew i ziemniak


jabłko, gruszka, marchew


gorzka czekolada, domowe ciastko maślane + inka z mlekiem


chleb orkiszowy, serek wiejski, sałata, pomidor, ogórek, szczypiorek, pieprz



Muszę zacząć łykać magnez, bo od 2-3 dni nad ranem łapią mnie skurcze łydek i budzę się koło 5 z tego powodu. 

Jutro prowadzę lekcje, więc muszę się przygotować do nich jeszcze. Poza tym czeka mnie za niedługo kolos z matmy i zaliczenie z muzyki. Ehh, nie chce mi się już.





  • Alexia.

    Alexia.

    16 maja 2012, 10:14

    kup magnez z potasem od razu, bo potas jest na skurcza. Jak zawsze u Ciebie pyszne menu, a czekolada gorzka jak najbardziej wskazana w odchudzaniu, ale ja nie lubie:( Zjadłabym taka mleczna mmm, ale wiem ze nie moge. Teraz sobie pomyslalam ze ostatnio czekolade jadlam chyab z 2 miesiace temu...:) Milego dnia:)

  • nigdywiecej

    nigdywiecej

    15 maja 2012, 21:23

    Ale kolorowo w menu :) Też musze kupić sobie coś na ujędrnienie ciała . Napisz czy działa :P

  • Lenaaaaaa

    Lenaaaaaa

    15 maja 2012, 20:15

    Same dobroci u Ciebie :)