Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Kupiłam suknię ślubną :)



Wracałam tysiące razy i jakoś wrócić nie mogłam. Nie tylko do pisania, ale też do całkowitego zdrowego odżywiania i do codziennej aktywności.. Dzisiaj kupiłam suknię ślubną i choć wyglądam w niej naprawdę nieźle to... mogłabym wyglądać lepiej i będę wyglądać lepiej :) Suknia będzie szyta na miarę, a pierwszą przymiarkę mam końcem maja, więc to 3 miesiące na poprawę swojego wyglądu :) Uda mi się :)


W pełni dietetyczny czas zacząć :D



  • nitram03

    nitram03

    7 marca 2015, 15:41

    cudowna sukienka,a ty na pewno będziesz pięknie wyglądać.

  • szabadabada

    szabadabada

    2 marca 2015, 13:35

    O mamusiu, człowiek na chwile znika z Vitalii a tu takie zmiany, ta za mąż wychodzi, ta w ciąży, no jakiś boom dobrych wieści :) Tylko nie przesadz, żeby suknia z Ciebie nie spadła podczas harcow :D

  • nitktszczegolny

    nitktszczegolny

    13 lutego 2015, 19:44

    Gratuluję i powodzenia ! :)

  • Victtory

    Victtory

    13 lutego 2015, 19:19

    Gratuluje :)

  • wiolla89

    wiolla89

    13 lutego 2015, 18:20

    no i czemu do mnie nie pisałas? mam prawie identyczna, swoją, na sprzedaż :)

    • breatheme

      breatheme

      13 lutego 2015, 18:24

      nie sądzę, żebym się wbiła w Twoją suknię, jesteś przecież mega szczuplutka :) teraz też ślicznie wyglądasz z brzuszkiem:))

    • wiolla89

      wiolla89

      13 lutego 2015, 19:07

      ważyłam w dniu slubu 56 kg z hakiem. suknia jest regulowana gorsetem :) teraz to wstyd pisac ile ważę.... ale dziękuję C! :* będziesz ślicznie w sukni wyglądać!