Jestem cała szczęśliwa , bo ubywa . dziś 83,2 kg .
Muszę się wam przyznać czego mi najbardziej brakuje i co mi się marzy , mianowicie winko . A przecież nie pijam go za często , czasami raz w miesiącu , czasami dwa , a teraz mi się marzy i to bardzo . Ha hahahahah..........