Pierwszy raz od kiedy jestem na diecie zmotywowalam się do godzinnego treningu z Moniką. Podobno wg niej jeden z najcięższych treningów. W połowie miałam przerwać już mówię nie dam rady tyle ćwiczyć ale udało się zrobić cały trening. Godzinną tabatę😀Trening dla mnie to taka inwestycja w siebie.Trening powoduje że się wyłączam na cały świat i liczę się tylko JA!!! Zapominam o problemach smutkach o przeszłości. Ehm... Jak cudownie tak pocwiczyc😄
nomorefat
11 sierpnia 2019, 07:24Super! :) Zazdroszcze tej miłości do treningów, ja prócz pływania nie lubię nic ćwiczyć :( A potreningowe endorfiny się u mnie nie aktywują, wiec po prostu ćwiczę, bo wiem ze musze i tyle - nie mam z tego żadnej przyjemności. Super, ze Twoje Cię tak pozytywnie nastrajają :)
aska1277
10 sierpnia 2019, 20:44U mnie treningi działaja podobnie. jestem tylko Ja :) zapominam o wszystkim hihihi. Brawo za godzinny trening.
KatarzynaXXL
10 sierpnia 2019, 17:05Brawo!!!! Jestem dumna z Ciebie!! :)