Po prostu nie dam się
,nie wiem jeszcze jak to zrobię ,ale powalczę o te durne 2 kg,które po świętach do mnie wróciły.Mój cały organizm krzyczy jeśc,mój mózg myśli tylko o jedzeniu ,na wodę nie mogę patrzec a do tej pory mnie ratowała
Ale jakoś trzeba spiąc pośladki i wrócic do rzeczywistości.Może jutro będzie lepszy dzień
Boziuniu proszę o lepsze dni od jutra
meya755
20 stycznia 2014, 21:45zamiast myśleć o jedzeniu po prostu jedz,malutkie porcje z 5 razy dziennie to na prawdę pomaga
Angela104
7 stycznia 2014, 20:12Pewnie , że się pozbędziesz tych 2kg :) Tylko musisz DZIAŁAĆ ! Powodzenia ;)