Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Ja - Teodora


Pod górkę. Pod górkę... Mogłabym napisać, że jak Syzyf, ale jakoś bardziej sytuacja
kojarzy mi się z żuczkiem z Pszczółki Mai, który dzielnie toczył swoją kulę z nawozu...
No to... toczę :/