Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nie chudnę ani troszkę....


Nic. Dosłownie NIC. No i jak tu się zmotywować do dalszej pracy?
Dajcie mi ciastko...
Fat. Sad.

  • elzbieta.koluszki

    elzbieta.koluszki

    8 maja 2013, 09:33

    Cierpliwości,trzeba poczekać i nie zniechęcać się!!!!

  • Himek

    Himek

    8 maja 2013, 09:24

    Żadnych ciastek! Najlepiej nie ważyć się przez dłuższy czas, ćwiczyć i dietować by stało się to po prostu codziennością.