Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Waga krytyczna


Witajcie dziewczynki.Juz od dłuzszego czasu czytam Wasze pamietniki i nareszcie przyszla pora na zalozenie swojego.Dzisiaj moja waga osiągnęła punkt krytyczny!!!Pokazala 105 kg!Juz dawno nie bylo az tak zle.W najgorszym momencie pokazywala 115-117 kg a i tak zawsze sobie tlumaczylam ze ludzie waza wiecej.Wiem, jestem glupia!Musze cos z tym zrobic bo za kilka lat czeka mnie zawal.Mąż przeprowadza zyciowe rewolucje (zaklada wlasna firme) wiec ja tez sprobuje cos zdzialac w swoim zyciu.Jutro napisze cos wiecej o sobie, o tym jak doprowadzilam sie do takiego stanu itd.Teraz jade odwiedzic babcie bo cholera juz wszyscy o niej zapomnieli.Niech sie babcia ucieszy ze wnuczka jeszcze o niej pamieta.Trzymajcie kciuki zeby babcia z czyms slodkim na stlo nie wjechala bo nie wiem czy sie powstrzymam.Milego dnia.