Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Depilator laserowy i rozgrzeszenie.


Po miesiacu uzalania sie nad soba i swoim zyciem czas wracac do zycia.W sumie to uzalania bylo może 2 dni a cała reszta to było pocieszanie sie jedzeniem .Ja zawsze znajde jakieś wytłumaczenie dla swoich grzechów.Koniec żartow.Rano waga pokazała 98 kg i jak tak dalej pojdzie to za kilka dni bedzie ponad 100.Juz nawet wymyłam rower i mam zamiar codziennie jezdzic.Wiekowy juz staruszek ale jak spodoba mi sie jezdzenie to na urodziny kupię sobie nowy.

Dziewczynki kochane mam pytanie!!!

Na allegro widzialam dużo depilatorów laserowych w cenie ok 500-600 zł.Ma może ktoś taki wynalazek?Działa to?Jest sens wydawać na to kase czy lepiej udać sie do kosmetyczki?

  • szukammotywacji

    szukammotywacji

    6 lipca 2013, 09:40

    niestety na depilatorach się nie znam ale też bym sobie laserem włosy usunęła :)))