Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Fotki zakupowych łupów :) + ocena wyglądu


Znalazłam wczoraj inspiracje na kolację :) Zjadłam 2 jajka na miękko i sałatkę grecką + mała kromka z masłem. 

Obiecałam Wam zdjęcia sobotnich zakupów. Oto i one:

Portaski i top:

Nie wiem czy ja gdzieś tak wyjdę bo nie jestem przekonana czy dobrze w tym wyglądam ale po domu się sprawdza. Dodatkowo spodenki są idealne na rower czy do ćwiczeń :) 

A tutaj bluza:

Kolor jest ciut przekłamany.  W rzeczywistości jest to bardzo jasny błękit. 

Co o nich sądzicie? 

Dziś dzień zapowiada się pod znakiem pisania pracy magisterskiej i spacerem do Rodziców. Może nawet coś poćwiczę ale jakoś nie bardzo mam ochotę. Jednak ciut by się przydało brzuszek umięśnić bo zaczynają pojawiać mi sie małe boczki. Ahh no i w końcu znalazłam miejsce, gdzie waga nie szaleje i pokazuje wagę bliską tej u Rodziców.

Dziś pokazała 60,3. Zobaczymy co będzie jutro :) 

Uciekam jeść owsiankę z truskawkami i czytać co tam u Was. MIłego dnia :*

  • MozeszWiecej

    MozeszWiecej

    16 czerwca 2014, 22:37

    Nie lubie jasnego blekitu, ale spodenki fajne :)))

  • angelisia69

    angelisia69

    16 czerwca 2014, 12:08

    top w paseczki fajny do spodenek lub spodniczki z wysokim stanem ;-)