Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nowe nabytki + Ja


Przyznać się muszę (ale bez bicia!), że wczoraj troszkę pogrzeszyłam. Ale tylko ciut. Miałam tak wielka ochotę na coś słodkiego, że przed południem wciągnęłam 2 pralinki i knoppersa. Ale to nie koniec grzechów...była jeszcze zapiekanka koło 22.oo warta ze 200 kcal. Poszłam spać koło północy więc może ciut się strawiło.

Dostaliśmy jako prezent "ślubny" na nowe mieszkanie od mojej babci zestaw supergarnków. Między innymi do gotowania na parze. Gotowałam wczoraj w nim kalafior do obiadu i się zakochałam. Nie dość, że szybko to jeszcze kalafior był miękki ale jedncześnie taki sprężysty. Nie umiem tego opisać. Najwazniejsze, że nie był papką, jakiej nie znoszę. Od dziś chyba wszystkie warzywa tak będę gotować. Chociaż bardzo lubię gotowac to z parą nie mam doświadczenia. Macie jakieś rady? Sprawdzone przepisy?

Kupiliśmy też sobie bezdymnego grilla. O takiego:

I dzięki temu zaliczyłam wczoraj z T. wieczorny 6 km spacer po specjalną rozpałkę bo z całego zamieszania nie zmieniłam na allegro adresu na nowy i trzeba było się kulać do Rodziców.

Dziś będzie pierwsza próba grillowania. Przygotowałam juz bagietkę czosnkową, boczek w ziołach i dla mnie kiełbaskę z fileta kurczaka. Do tego jeszcze zrobię jakąś lekką sałatkę i obiad z głowy :)

Dzisiaj od rana piszę magisterkę. Masakra. Do 28 czerwca muszę oddać a został mi ponad jeden rozdział. A kiedy wysłać do promotora, poprawić coś ewentualnie itp? Ehh ale tak to jest jak się wszystko robi na ostatnią chwilę :) A choćbym miała paść skończe ten rozdział dziś.

Chodzi za mną jakieś ciacho. Coś bym upiekła, zjadła i najlepiej żeby było z rabarbarem. Hmm może tartę ? Jutro będziemy mieli gości. Przyjedzie moja P. z nowym chłopakiem. Niestety stosunki miedzy nami się lekko ostatnio ochłodziły ale myśle, że nadrobimy. 

I na pożegnanie wczorajsza ja :)

Miłego dnia Kochani :**

  • blue2009

    blue2009

    18 czerwca 2014, 15:54

    Jaki chodzielec!:) Świetnie!

  • BedeWalczycDoKonca

    BedeWalczycDoKonca

    18 czerwca 2014, 15:05

    Jaka chudzinka z Ciebie ! ;) Zamierzam teraz z moim M. remontować mieszkanie i właśnie na przedpokoju chcemy zrobić coś takiego jak Ty masz ;) Świetnie to wygląda :))