Witajcie!
Dzisiaj wzięło mnie tak na refleksje, związane z faktem, że stosuję już dietę i ćwiczenia (oprócz ostatniego czasu choroby) już jakoś przeszło 1,5 miesiąca.
Zauważyłam poprawę, gdyż mimo, że ostatnimi czasy przez chorobę nie ćwiczę, i też trochę więcej jem, to widzę, że jem zauważalnie mniej niż przez rozpoczęciem diety.
Szybciej jestem najedzona, a co za tym idzie, nie tyję. Mam więc nadzieję, że efekt jojo mnie nie spotka. Już nie mogę się doczekać całkowitego wyzdrowienia, a także rozpoczęcia studiów na dobre, bo nie będę miała tyle wolnego czasu, a co za tym idzie, nie będę jeść z nudów :)
Dzisiejszy jadłospis:
Śniadanie: 1,5 kromki z szynką, serem i pomidorem - 320kcal
2 śniadanie: banan - 100kcal
Obiad: mielone z wołowiny, kuskus, marchewka - 445kcal
Kolacja - 2 kanapki z metką, szynką - 320kcal
Przekąska: jabłko - 90kcal
Suma: 1275kcal
Dzisiaj na wadze nadal 58,2kg więc jestem zadowolona :)
Przez te 1,5 miesiąca schudłam jakieś 4kg
W ten weekend chcę wrócić do basenu, mam nadzieję, że zdrowie mi na to pozwoli :)
pozdrawiam was ciepło !
Zmotywowana88
2 października 2013, 22:54Pięknie Ci ta waga spadłą :) gratuluje !!
Garda
2 października 2013, 22:50Wracaj do zdrowia, i zycze powodzenia !